Odmiana imienia Wyszeniega przez przypadki

Wyszeniega imię żeńskie

PrzypadekLiczba pojedyncza

Mianownik
(kto? co?):Wyszeniega

Dopełniacz
(kogo? czego?):Wyszeniegi

Celownik
(komu? czemu?):Wyszeniedze

Biernik
(kogo? co?):Wyszeniegę

Narzędnik
(z kim? z czym?):z Wyszeniegą

Miejscownik
(o kim? o czym?):o Wyszeniedze

Wołacz
(hej!):Wyszeniego!

PrzypadekLiczba mnoga

Mianownik
(kto? co?):Wyszeniegi

Dopełniacz
(kogo? czego?):Wyszenieg

Celownik
(komu? czemu?):Wyszeniegom

Biernik
(kogo? co?):Wyszeniegi

Narzędnik
(z kim? z czym?):z Wyszeniegami

Miejscownik
(o kim? o czym?):o Wyszeniegach

Wołacz
(hej!):Wyszeniegi!

PrzypadekPrzykład deklinacji w liczbie pojedynczej

Mianownik:
(kto? co?)
WyszeniegaMoje drugie imię to właśnie Wyszeniega.
Dziś Wyszeniega ściga się z czasem, podczas pisania egzaminu.
W domu Wyszeniega często urządza rodzicom pokazy mody.
Wyszeniega nie umie grać na gitarze.
Ma na imię Wyszeniega.

Dopełniacz:
(kogo? czego?)
WyszeniegiW słuchawce usłyszałam głos Wyszeniegi.
W sobotę są urodziny Wyszeniegi.
Dzisiaj wyruszyliśmy do domu Wyszeniegi.
Bardzo podoba mi się wypracowanie Wyszeniegi.
Przed domem Wyszeniegi zauważyłem wózek z dzieckiem.

Celownik:
(komu? czemu?)
WyszeniedzePrzyglądam się Wyszeniedze.
Wyszeniedze udało się usłyszeć tylko parę słów.
Zrzuciła z siebie pelerynę i oddała ją Wyszeniedze.
Coś muszę Wyszeniedze powiedzieć, stoi i czeka.
Kto wie, może Wyszeniedze wyjdzie do na dobre.

Biernik:
(kogo? co?)
WyszeniegęPopatrzyłam na Wyszeniegę przekonana, że zacznie mówić dalej.
Spojrzał na Wyszeniegę z zaciekawieniem.
Śmiał się głośno, wesoło i patrzał na Wyszeniegę bardzo przyjaźnie.
Nieśmiało gładzi Wyszeniegę po włosach.
Zdjęcie przesłane przez Wyszeniegę.

Narzędnik:
(z kim? z czym?)
WyszeniegąPowinnam jednak pojechać z Wyszeniegą.
Siedzieliśmy z Wyszeniegą na kanapie.
W praktyce minęło już pół roku odkąd nie jestem z Wyszeniegą.
Ja z Wyszeniegą siedzieliśmy w środku razem z narzędziami.
Zostanę tu tylko z Wyszeniegą i chłopakami.

Miejscownik:
(o kim? o czym?)
WyszeniedzePosiadam całą serię powieści tego autora o Wyszeniedze.
Wczoraj wspomniałam o Wyszeniedze z moim tatą.
Myślał o Wyszeniedze i o swoim życiu.
W głowie kłebiły mu się mysli i wspomnienia o Wyszeniedze.
Śpiewam o Wyszeniedze.

Wołacz:
(hej!)
WyszeniegoWyszeniego! Uważaj!
Witaj Wyszeniego!
Wyszeniego! Gdzie jesteś?
Dobry wieczór Wyszeniego!
Wyszeniego! Wróć do mnie!